Kordonek to cieniowana w brązie Snechurka i perełki takie nie całkiem białe. Wzór wzięłam tym razem z gazetki Wena. Jeśli komuś się spodoba, to proszę napisać postaram się odnaleźć w twórczym bałaganie i skserować schemat. Oczywiście zeskanować i umieścić na stronie.
niedziela, 16 marca 2014
I trzecie podejście ...
Znowu tyle czasu minęło a ja nic nie pisałam - miało być często, regularnie, długo, wyraźne zdjęcia - ech, pomarzyć tylko mogę. Właśnie dostałam od koleżanki zdjęcie bransoletki, którą jej zrobiłam. Oczywiście telefonem i oczywiście znów mało co widać.
niedziela, 2 marca 2014
Drugie podejście
Trochę to trwało, zanim zabrałam się znów za pisanie. Bo o czym pisać na blogu robótkowym jak nie można pokazać nad czym się pracuje. I niestety doszłam do wniosku, że w najbliższym czasie czeka mnie zakup jakiegoś aparatu cyfrowego, bo zdjęcia robione moim telefonem niewiele mają z rzeczywistością wspólnego, mają zuuuupełnie inne kolory i są bardzo zamazane. A tak chciałam je pokazać. I tak są to nieliczne "dzieła", bo tylko takie mi zostały - dziwnym przypadkiem, wszystko, co zrobię zaraz mi znika po ludziach, a to daję w prezencie, albo sam sobie ktoś zrobi prezent i wycygani ode mnie. Na pierwszy ogień pójdzie daawno zrobiona biżuteria frywolitkowa - jedna z pierwszych:
I toto jest jaśniutkie brudnoróżowe, perełki wrobione są bladoróżowe zamazane całkiem.
I toto jest jaśniutkie brudnoróżowe, perełki wrobione są bladoróżowe zamazane całkiem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)